Oceania

Masowe zniszczenia, które nastąpiły po wybuchu Tarawera, nie tylko zniszczyły ukochane tarasy, zabiły ponad sto osób, zniszczyły wioski i na zawsze zmieniły krajobraz obszaru Rotorua. Obszar ten jest obecnie nazywany Waimangu Volcanic Rift Valley. Ta nowa wulkaniczna kaldera jest domem dla parujących fumeroli, wrzącego błota i jednego z największych na świecie gorących źródeł.

Chociaż jezioro Rotomahana zostało chwilowo osuszone przez erupcję, powróciło 20 razy w stosunku do pierwotnego rozmiaru i obecnie obejmuje 2000 akrów.

Plaża z gorącą wodą

Średnia wanna z hydromasażem kosztuje kilka tysięcy dolarów, ale Hot Water Beach pozwala ludziom wyrzeźbić własną termiczną wannę z hydromasażem tuż przy plaży w Nowej Zelandii.

Wystarczy kilka pchnięć łopatą, aby odwiedzający plażę mogli obserwować powolny bulgot ciepłej, geotermalnej wody wznoszącej się spod piasku, aby delikatnie wypełnić osobisty basen przypominający spa. W szczycie sezonu setki ludzi zabierają się na plażę z wiadrem i kielnią, kopiąc baseny wystarczająco duże, aby rozłożyć się w wodzie, która może osiągnąć temperaturę 147 stopni Fahrenheita. Ci, którzy zapominają o łopatach, nadal nie mogą się obawiać, ponieważ lokalny sklep z surfingami wynajmuje narzędzia do kopania w wannie z hydromasażem.

Pomimo komfortu spa przy plaży, odwiedzający muszą uważać, aby nie zapuścić się zbyt blisko wody w czasie odpływu, ponieważ fale rozrywające i prądy rozpryskowe w pobliżu plaży mają notoryczny i niebezpieczny rekord. Na nieszczęście dla plażowiczów, ich ciężka praca przy tworzeniu idealnej linii brzegowej wanny z hydromasażem to wszystko, co dzieje się w czasie przypływu i opłukiwania ścian ich osobistych kadzi.

Puzzling World Stuarta Landsborough

Nowa Zelandia była znana jako kraina magii dzięki słynnej serii filmów fantasy nakręconych tam, ale niewielu ludzi wie o tajemnicy i iluzji zebranej w Stuart Landsborough’s Puzzling World in Wanaka.

The mystifying funhouse rozpoczął się jako jednopiętrowy drewniany labirynt zbudowany w 1973 roku, ale w ciągu ponad 40 lat ciągłej działalności atrakcja Landsborough stała się prawdziwym sanktuarium sztuczek, iluzji i zabawy. Sam labirynt został ulepszony i rozbudowany o mosty, które łączą różne części labiryntu, by stworzyć to, co właściciele nazywają „labiryntem 3D”. Oprócz rozległego labiryntu na stronie znajdują się takie dziwne widoki, jak grupa budynków. rozłożona jak ręka z kart lub przechylona na zawroty głowy o 53 stopnie do ziemi. Znajduje się tu także Hall of Following Faces, w którym znajdują się wrażenia znanych twarzy, które wydają się podążać za tobą, bez względu na to, gdzie się poruszasz, oraz Galeria Sculptillusion, która gromadzi szeroką gamę rzeźbionych złudzeń optycznych.

Odwiedzający mogą nawet wziąć udział w „Wyzwaniu psychicznym” w Puzzling World, który nagradza 100 000 dolarów za każdego medium, które może znaleźć konkretny nienazwany przedmiot na stronie. Ale nie musisz być medium, żeby zobaczyć, że Stuart Landsborough’s Puzzling World może wpaść na ochotę nawet w najbardziej zrzędliwym zrzędzie.

Slope Point

Slope Point, najbardziej wysunięte na południe miejsce na Wyspie Południowej Nowej Zelandii, położone jest na surowych klifach, które zanurzają się w morzu. Zimne wiatry przeszywają powietrze, niszcząc ziemię i wszystko, co na niej rośnie. Pogoda jest tak ostra, że ​​biczujące wiatry pozostawiły dziwacznie wypaczone kawałki drzew.

Poplątane drzewa rozciągają się na boki, a nie w górę. Są pochyleni pod dziwnymi kątami, ich gałęzie są trwale przymocowane do boku jak trwała, nierozsądna fryzura.

Hodowcy owiec sadzili drzewa, aby zapewnić ich trzodom schronienie przed dziką pogodą. Zimne powietrze wiruje wokół Oceanu Antarktycznego nieprzerwanie, powodując, że wiatry zyskują ogromną siłę, zanim rzucają się na przedmioty, które napotykają. Drzewa usiłowały znieść ciężar wietrznego ataku, zmuszając ich do pochylenia się na północ.

W przyjemny dzień promienie słońca podkreślają sękaty węzeł, nadając mu wygląd surrealistycznego dzieła sztuki. W obliczu złowieszczego, szarego nieba podczas mrocznej wizyty, zmasakrowana masa wydaje się niemal złowieszcza.

Slope Point to piękne miejsce do zwiedzania. Zielone pastwiska ciągną się w kierunku horyzontu, prowadząc do skalistych klifów, które zanurzają się w wodzie poniżej. Miejsce to jest słabo zaludnione, poza owcami, które otaczają krajobraz.

Znak przy drodze wskazuje na Slope Point. Będziesz wiedział, że jesteś tam, gdy natkniesz się na żółty znak kanarowy, który daje odległość między Twoją lokalizacją, biegunem południowym i równikiem.

Whakaari / White Island

Nazywa się „Biała Wyspa”, ale najbardziej uderzającym w najbardziej aktywny wulkan Nowej Zelandii jest zamieszanie w kolorach. Pod ciągłymi piórami białego dymu są jaskrawe żółcie, turkusowe błękity, kwasowe zielenie i rdzawe czerwienie. Ale kiedy kapitan Cook płynął po małej wulkanicznej wyspie w 1769 roku, zbliżył się wystarczająco blisko, by zobaczyć dym. Tak więc Biała Wyspa stała się.

Jasna żółć pochodzi z naturalnej siarki wulkanu. Tak dużo siarki, że było kilka prób wydobycia cennego pierwiastka, który jest używany do produkcji kwasu siarkowego, nawozów i innych produktów komercyjnych. Rok 1914 pokazał, jak niebezpieczne może być wydobycie siarki na aktywnym wulkanie, kiedy obóz górniczy wyspy zniknął pod osuwiskiem ze ścianki zwiniętego krateru. Rachunki się różnią, z dziesięciu lub dwunastu górników pracujących w tym dniu, ale niezależnie od liczby, wszystkie zostały połknięte przez wyspę. Jedynym świadkiem, który przeżył katastrofę był Piotr Wielki. Niestety, jako kot obozowy, nie mógł powiedzieć władzom wiele o tym, co się stało.

Biała Wyspa jest oddalona o trzydzieści mil od wybrzeży Wyspy Północnej Nowej Zelandii w Zatoce Mnóstwo, a oficjalnie nazywa się Whakaari / White Island, aby uhonorować nazwiska zarówno Maorysów, jak i Europejczyków (chociaż jest ona określana jako Biała Wyspa). Jest mały, ma tylko około półtora kilometra, a wulkaniczne ściany krateru sięgają ponad tysiąc stóp nad Zatokę. Wygląd może jednak zwodzić – to, co widzisz, wychodząc z wody to tylko szczyt znacznie większej podwodnej góry, mniej więcej cztery razy większej od wyspy. Nadal regularnie eksploduje, jeszcze w kwietniu 2016 roku, dodając do swojej palety kolorów więcej przy każdym wybuchu.