Egipt

Zaginione Miasto Heracleion

Po latach poszukiwań, badając rozległy obszar Zatoki Abu Qir u wybrzeży Egiptu, francuski archeolog Franck Goddio i jego zespół zauważyli kolosalne oblicze wynurzające się z cieni wodnych. Goddio w końcu napotkał Thonis-Heracleion, całkowicie zatopiony 6,5 km od wybrzeża Aleksandrii. Wśród podwodnych ruin znajdowały się 64 okręty, 700 kotwic, skarbiec złotych monet, posągi stojące na wysokości 16 stóp, a przede wszystkim pozostałości potężnej świątyni boga Amona-Gereba i małe sarkofagi dla zwierząt, które zostały przywiezione. tam jako ofiary.

Ruiny i artefakty wykonane z granitu i diorytu zachowały się wyjątkowo i dają wgląd w to, co było 2300 lat temu, jedno z wielkich portowych miast na świecie. Port Thonis-Heracleion (egipskie i greckie nazwy miasta) kontrolował cały handel do Egiptu.

Zbudowany wokół wielkiej świątyni, miasto było skrzyżowane z siecią kanałów, swego rodzaju starożytną egipską Wenecją, a jej wyspy były domem dla małych sanktuariów i domów. Niegdyś wielkie miasto, dziś jego historia jest w znacznym stopniu zasłonięta i nikt nie jest pewien, jak to się skończyło całkowicie pod wodą.

Świątynia Abu Simbel

Wielka Świątynia Abu Simbel została ukończona w 1244 roku pne. Jest to jeden z ukoronowanych pomników Ramzesa Wielkiego, faraona, który stał się wzorem wiersza Percy Shelley „Ozymandias”: „Nazywam się Ozymandias, król królów: / Spójrz na moje dzieła, Mężny i rozpacz!”

W Abu Simbel, cztery kolosalne posągi Ramzesa, każde o wysokości 20 metrów, spoglądają na pustynię. Ale największa tajemnica świątyni leży w jej sercu.

Został zbudowany wzdłuż osi Słońca, tak że dwa razy w roku światło wpadnie do jego najgłębszego sanktuarium. Świątynia została przeniesiona hurtowo w 1960 roku, aby pomieścić Aswan High Dam, ale jego niesamowita architektura nadal funkcjonuje do dziś. 22 lutego i 22 października każdego roku możesz jeszcze zobaczyć, jak światło słoneczne dociera do najgłębszego pomieszczenia świątyni czasu dla Ramzesów, tak jak to miało miejsce ponad trzy tysiące lat temu. Słońce oświetla tam trzy z czterech posągów: Ra, Amona i samego Ramzesa. Tylko czwarty posąg Ptaha, tajemniczego stwórcy-boga, pozostaje w cieniu.

Konwencja Światowego Dziedzictwa UNESCO została stworzona w celu zachowania Abu Simbel. Po wybudowaniu zapory Nasser świątynia została na chwilę zanurzona pod wodą. Ogromny wysiłek sprawił, że przeprowadzono i przebudowano, kawałek po kawałku, wielką górę, w której został wyrzeźbiony.

Nilometr

W starożytnym Egipcie zachowanie Nilu mogło oznaczać życie lub śmierć w każdym sezonie żniwnym. Tak więc, na długo przed zbudowaniem tamy Asuańskiej w celu zarządzania powodzią wielkiej rzeki, Egipcjanie wynaleźli narzędzie do pomiaru wód, aby przewidzieć zachowanie Nilu: nilometr.

Były trzy rodzaje nilometrów, a przykłady wszystkich trzech można jeszcze zobaczyć w Egipcie. Najprostsza była wysoka kolumna umieszczona w zanurzonej kamiennej konstrukcji zwanej nieruchomą studnią. Jeden z tych nilometrów można zobaczyć na wyspie Rhoda (lub Rawda) w Kairze, ośmiokątnej marmurowej kolumnie utrzymywanej na miejscu przez drewnianą belkę u góry, która rozciąga się na szerokość studni. Studnia uspokajająca zawierała klatkę schodową, aby kapłani, którzy nadzorowali nilometry, mogli schodzić i badać kolumnę.

Nilometry były używane do pomiaru poziomu wody już 5000 lat temu. Nilometr na wyspie Rhoda pochodzi z 861 roku, kiedy to został zbudowany tam, gdzie był starszy nilometr, na podstawie projektu Afraganusa, słynnego astronoma. Masywny kij pomiarowy miał na nim oznaczenia wskazujące, gdzie w danym momencie był poziom wody, informacje, jakich użyli kapłani, aby określić, jakie będą w przyszłości warunki: susza, która oznaczałaby głód; pożądane, co oznaczałoby tyle zalewu, aby pozostawić dobrą glebę do uprawy; lub powódź, która może być katastrofalna.

Tylko kapłani i władcy, czy to faraonowie, czy późniejsi, rzymscy czy arabscy ​​przywódcy, mogli monitorować nilometry, a ich zdolność przewidywania zachowania Nilu była wykorzystywana, by zrobić wrażenie na zwykłych ludziach. (I do ustalenia, ile pieniędzy zostanie zebranych w podatkach.) Dlatego tak wiele nilometrów zostało zbudowanych w świątyniach, gdzie tylko kapłani mogliby uzyskać dostęp do tajemniczego instrumentu.

Nilometr na wyspie Rhoda znajduje się dziś w zmodernizowanym budynku. Stożkowy dach zastąpił starszą kopułę, zniszczoną w 1825 r. Podczas okupacji francuskiej. Wnętrze jest bogato rzeźbione, a trzy tunele, które niegdyś wpuszczały wodę do nieruchomej studni na różnych poziomach, zostały wypełnione, aby zwiedzający mogli przejść całą drogę w dół.

Inny typ nilometru, taki jak ten, który można zobaczyć na Wyspie Elefantyna w Asuanie, równomiernie rozdzielał stopnie prowadzące prosto do Nilu i oznaczenia wskaźników na ścianach na różnych poziomach dla każdego kroku. Ten był często pierwszym, który wskazywał, jakich warunków można się spodziewać, znajdując się w pobliżu południowej granicy Egiptu. Trzeci rodzaj, którego przykład można zobaczyć w świątyni Kom Ombo, nieco dalej na północ, odciągnął wodę od Nilu kanałem, który umieścił ją w cysternie. I znowu, znaczniki wskazujące zostały wyrzeźbione w ścianie, dostępne schodami dla kapłanów i władców, którzy przewidywali los egipskiej uprawy.

Miasto umarłych

Tuż obok centralnego egipskiego miasta Minya znajduje się cmentarz Zawiyyet al-Mayyiteen. Nazwany „City of the Dead”, jest uważany za jeden z największych na świecie cmentarzy. Jest to naprawdę wielka nekropolia, ale ważniejsza niż jej wielkość jest jej prowokujące piękno.

Złożona z niezliczonych białych stożkowych kopuł, które rozciągają się na szerokiej równinie, nekropolia wygląda jak fale w morzu. Każda z kilkuset mauzolei z cegły mułowej jest zwieńczona kopułą. Cmentarz rozciąga się na kilka kilometrów i był używany przez muzułmanów i koptyjskich chrześcijan.

Kilka skalistych grobowców ze Starego Królestwa znajduje się na skraju tego miejsca, a także niewielką piramidę schodkową z początku trzeciej dynastii. Piramida jest niezwykła, ponieważ jest jedyną piramidą zbudowaną na wschodnim brzegu Nilu.

Nekropolia jest szczególnie oszałamiająca o wschodzie i zachodzie słońca. Jednak odwiedzający powinni mieć świadomość, że jest to działający cmentarz i powinien być szanowany i skromnie ubrany.