Muzeum Rocsen
W 1959 roku Juan Santiago Bouchon przybył z Francji do Nono, Cordoba, Argentyna z wizją i pasją kolekcjonerską. Dziesięć lat później otworzył „wieloaspektowe muzeum” poświęcone ludzkości i jej pracom. Zaczął od małej wystawy w starej posiadłości odziedziczonej po rodzinie, ale teraz rozszerzył swoją kolekcję o blisko 23 000 sztuk.
Pan Bouchon urodził się w Niza (Francja) w 1928 roku i twierdzi, że był zapalonym kolekcjonerem od dzieciństwa. Teraz, mając 87 lat, jest właścicielem największej i najciekawszej prywatnej kolekcji prac archeologicznych i antropologicznych w Argentynie, która obejmuje wszystko, od próbek mineralnych i szkieletów zwierząt, po dzieła sztuki tubylczej, wszelkiego rodzaju antyki, ubrania dla kobiet i mężczyzn ze wszystkich wieku, sztućce, dzieła sztuki, zabawki, kryształy, broń, instrumenty muzyczne i „każdy kawałek maszyny wyprodukowany przez mężczyzn”.
Cała kolekcja jest uporządkowana według tematu. Istnieje osiem różnych pokoi i możesz znaleźć wiele drobnych skarbów, a także kilka dziwacznych eksponatów, takich jak dwugłowa krowa lub ludzkie czaszki. Każdy pokój jest całkowicie wypełniony magicznymi elementami aż do sufitu, więc lista cudów jest prawie nieskończona.
Właściciel uwielbia każdy element swojej rozległej kolekcji, a on może ci powiedzieć, co to jest, skąd pochodzi i kto je wymyślił. Bouchon studiował antropologię i sztukę w Paryżu i twierdzi, że jest „samoukiem” w naukach przyrodniczych.
Przednie drzwi są strzeżone przez 49 ręcznie wykonanych posągów („ponieważ 7 x 7 równa się 49,” wyjaśnia) najwybitniejszych ludzi z całego świata. Na liście znajdują się Leonardo Da Vinci, Święty Jan Chrzciciel, Johannes Gutenberg, Święty Franciszek i Mahatma Ghandi. „Wszyscy mają jedną wspólną cechę: wszyscy wnieśli wielki wkład w ludzkość, wszyscy byli pacyfistami, a przede wszystkim byli humanistami.”
Muzeum Rocsen ma stronę internetową, ale, aby być uczciwym, nie oddaje sprawiedliwości rzeczywistemu muzeum. Wystawa pokazuje około 23 000 różnych elementów, a liczba ta rośnie każdego dnia dzięki darowiznom ludzi i gotowości Bouchon do „uzupełnienia” swojej kolekcji. Bouchon jest również aktywnym członkiem Międzynarodowej Rady Muzeów (I.C.O.M.) i szefem Towarzystwa Antropologii i Historii Medycznej w Buenos Aires.
Cementerio de la Chacarita
Tango, z jego dramatycznymi ruchami i przerwami, narodziło się w rogach ulic i blokach mieszkalnych w Buenos Aires i stało się szalenie popularne na całym świecie w jego złotym wieku w latach trzydziestych. Jedną z osób odpowiedzialnych za swoją sławę na scenie światowej był śpiewak tanga Carlos Gardel, ikona narodowa w Argentynie.
Jako pierwszy wprowadził słowa do muzyki tango, skomponował własną romantyczną muzykę i zaśpiewał ją na światowych trasach, a nawet zagrał w kilku filmach. Po swojej tragicznej śmierci w wieku 45 lat został pochowany na Cmentarzu Chacarita, rozległej nekropolii na przedmieściach Buenos Aires, zbudowanej w XIX wieku po epidemii żółtej gorączki prowadzącej do przeludnienia istniejących cmentarzy.
Mauzoleum Gardela, wymyślny zabytek, jest jednym z najczęściej odwiedzanych grobowców w kompleksie. Fani czasami zostawiają zapalonego papierosa w dłoni posągu, a miejsce to jest szczególnie popularne w jego rocznicę urodzin. Cmentarz Chacarita zawiera całe aleje dziwacznych i imponujących mauzolei i pomników, a połączenie tango nie kończy się na Gardel.
Statua kompozytora tanga, Osvaldo Pugliese, stukająca w fortepian, stoi obok grobu Gardela, a legendarny bandoneon – Anibal Troilo jest pokazywany z jego ukochanym instrumentem. Również Carlos di Sarli, lider orkiestry, jest pochowany w Chacarita, podobnie jak poeta Alfonsina Storni, którego mauzoleum jest uderzające w swoim stylu.
Gitara leśna Pedra Martína Utyi
Rozbijanie płaskich obszarów rolniczych pampasów w Argentynie to gitarzystka uformowana w całości z drzew. Rozciągając się na 2/3 mili, wielobarwny instrument został stworzony przez jednego argentyńskiego rolnika, aby upamiętnić swoją żonę, która zmarła tragicznie w wieku 25 lat.
Po przelocie nad polami w Pampasie przypominającym wiadro z mlekiem, żona Pedrie Ureta, Graciela, zasugerowała, by umieścili wzór na swoich polach. Ureta nigdy nie miała czasu pomyśleć o przekształceniu swojego pola w gigantyczne dzieło sztuki i powiedziała, że odłożą projekt, dopóki obaj nie będą mieli więcej czasu. W 1977 r. Graciela niespodziewanie zmarła na tętniaka mózgu, a jej sen został stracony na zawsze.
Zmiażdżony utratą swojej miłości, kilka lat później Ureta rozpoczął pracę nad zaprojektowaniem gitary w swojej dziedzinie, którą można było zobaczyć z góry samolotem. Oparł się na projekcie, ponieważ jego nieżyjąca żona uwielbiała instrument i chciał ją upamiętnić na swojej ziemi.
Pracując bez wytchnienia, aby sadzić i pielęgnować drzewa, Ureta stworzył idealny kształt gitary, w komplecie z otworem w kształcie gwiazdy w środku. Wykorzystując głównie drzewa cyprysowe do stworzenia konturu, Ureta użył drzewek z niebieskimi eukaliptusami, aby zaakcentować struny na szyi gitary. Łatwo widoczny z samolotów, gitara przynosi radość wielu, którzy latają nad Pampasami.
Sam Ureta boi się latać i widział tylko gitarę, którą stworzył, by pamiętać swoją towarzyszkę, Graciela, na zdjęciach.