Siedem bram piekła

Hellam Township została założona w 1739 roku, przyjemny mały zaułek w rogu York, Pennsylvania. Posiada bogate leśnictwo, jeziora, dziką przyrodę i wodospady … chociaż mieszkańcy są nieco mniej zachwyceni obecnością rzekomej cholery w miasteczku.

Funkcja Siedmiu bram piekieł to popularny kawałek miejskiego folkloru, seria portali w Hellam Township, które otwierają wejście do ognistego dołu poniżej. Istnieje wiele różnych opowieści o tej opowieści; choć jedna z bardziej popularnych wersji łączy bramy z dawnym zakładem dla obłąkanych na obrzeżach miasta. Ta historia opisuje pożar w schronisku w XIX wieku, który pozwolił niebezpiecznym więźniom uciec. Dziki, wielu z nich zostało schwytanych, pobitych lub zabitych. Inne udręczone dusze zostały uwięzione w szeregu bram, które nawiedzają do dziś.

Mówi się, że tylko pierwsza brama jest widoczna za dnia, a to leży na prywatnej ziemi tuż przy miejskiej Trout Run Road. Nocą w tym cichym, zalesionym zakątku miasteczka widoczne stają się inne bramy. Przejście przez całą siódemkę zabierze gościa prosto do piekła, a doniesiono, że nikt nie przeszedł jeszcze piątki i wrócił, aby porozmawiać o tym doświadczeniu.

Kolejna historia dotyczy lekarza miejscowego, którego zakres od ekscentrycznego do psychotycznego. Mówiono, że był właścicielem ziemi, na której zbudował szereg osobliwych bram prowadzących coraz głębiej i głębiej do lasu.

Mit spowodował wiele zamieszania i frustracji mieszkańców Hellam Township, a strona internetowa miasteczka potępiła te historie jako nonsens. Na Trout Run Road nigdy nie było azylu, podczas gdy znany lekarz, który faktycznie istniał, budował tylko jedną bramę na swojej posiadłości. Inne twierdzenia, że ​​Hellam Township został nazwany po piekle, również zostały rozwiane; nazwa pochodzi od zepsucia „Hallamshire”, obszaru South Yorkshire w Anglii.

Spróbuj jednak odwieść zwiedzających, ale Hellam Township nadal otrzymuje sprawiedliwą część poszukiwaczy piekła – jak również liczne szatańskie kulty, które od czasu do czasu używają Hellam jako miejsca spotkań. Zdarzały się liczne przypadki, w których mieszkańcy dzwonili na policję, a odwiedzający przechodzili przez prywatną ziemię w poszukiwaniu bram.

Mieszkam 5 minut stąd. Z powodu wtargnięcia osób na własność, właściciele zerwali bramy. W ogóle nie ma bram. Od wielu lat łowię duchy. Zauważyłem, że kiedy przejeżdżasz obok pola kukurydzy blisko miejsca, w którym kiedyś były bramy, i przewracasz okna, zatrzymaj się na poboczu. Bądź cierpliwy i choć jest gorący dzień i nie ma wiatru, poczujesz chłodny wiatr w Twoim samochodzie.

www.faberfaber.pl
www.pandasc.pl
zlotypionek.pl
www.planszowadabrowa.pl
www.grajcarnia.pl

Dodaj komentarz