Karaiby

Kick 'Em Jenny

Pięć mil na północ od Grenady w Indiach Zachodnich, wulkan jest zakopany 591 stóp pod powierzchnią wody na Morzu Karaibskim. Nieznany do 1939 r., Kiedy strzelał w powietrze i wyrzucał parę 900 stóp w górę, Kick 'Em Jenny jest aktywnym zanurzonym wulkanem o dość trafnej nazwie.

Kiedy wulkan wydał już głos, zwrócił na siebie uwagę mieszkańców Grenady, którzy mieli za zadanie wymyślić nazwę. Istnieje wiele teorii na temat pochodzenia dziwnej nazwy, którą wybrali. Niektórzy uważają, że „Kick” Em Jenny „pochodzi z jakiegoś gwałtownego incydentu, który Grenadyn miał z żeńską osiołką (znaną również jako Jenny). Bardziej niejasna propozycja twierdzi, że nazwa pochodzi od podobnego brzmiącego cay que gêne lub „burzliwego cay”.

Nazwa prawdopodobnie pochodzi od małej wyspy o nazwie Diamond Island, która na niektórych mapach była również określana jako Kick 'Em Jenny przed 1939 r. Niezależnie od jej spornej etymologii, tak zwany wulkan jest nieufnym problemem dla łodzi podróżujących w jego pobliżu i, o ile nam wiadomo, pozostaje jedynym żywym wulkanem we wschodniej części Karaibów.

Citadelle Laferrière

Wojna tworzy wspaniałą sztukę. Rzadko słyszy się, jak roszczeni są przez często artystycznych peaceników na świecie, ale to prawda. Nieusuwalne, ikoniczne obrazy są kluczowym rezultatem niemal każdej wojny, wielkiej czy małej, bez względu na to, czy są hipnotyzującą propagandą, czy też działaniem sugestywnego protestu – ale być może najbardziej kreatywnym obszarem, który czerpie korzyści z konfliktu (przynajmniej do czasu wynalezienia samolotu bombowego) jest architektura .

Nie szukaj dalej niż Citadelle Laferrière na Haiti. Podobnie jak wiele fortec przedwojennych, projekt Cytadeli, tak jak jest znany lokalnie, jest tak imponujący, jak imponujący.

Zbudowany na szczycie góry, jak to było w stylu porewolucyjnej Haiti, każdy aspekt wielkiego fortu demonstruje element strategii defensywnej, tak samo jak rozkwit innowacji architektonicznych. W forcie znajdowały się pomieszczenia mieszkalne, cysterny i pomieszczenia magazynowe zaprojektowane w taki sposób, aby przez cały rok utrzymywać 5000 obrońców. Jak podróżuje wzdłuż drogi, która zakręca w górę, jest oczywiste, że każda strona cytadeli jest wyjątkowa – to nie jest zamek w kształcie pudełka.

W tylnej części cytadeli znajduje się klasyczny cylindryczny wał, zakrzywiona ściana przeznaczona do powstrzymania ataku wroga i uniemożliwienia skalowania ściany. Boki są skonstruowane tak, by spadały bezpośrednio w zbocze góry, czyniąc atak z tego kąta praktycznie niemożliwym. Ale naprawdę imponującą cechą jest przednia ściana zwrócona w stronę drogi – ostra i trójkątna, przebijająca bok góry niczym wierzchołek włóczni, przedstawiająca ograniczony profil potencjalnym napastnikom.

Nawet sama lokalizacja jest strategiczna – wysokie tory gór są uważane za idealne do obrony, ale nigdzie nie jest to ważniejsze niż mała wyspa, na przykład Haiti, gdzie tradycyjne przybrzeżne fortece byłyby narażone na atak statków na morzu. Budowanie fortów na szczytach gór nie było tylko haitańskim stylem – była koniecznością.

Niestety, Cytadela nigdy nie zdawała sobie sprawy z jej potencjału jako struktury obronnej – zbudowanej w celu obrony przed potencjalnym powrotem armii francuskiej, aby ponownie zniewolić nowo uwolnionych Haitańczyków, Francuzi nie powrócili z siłą.

Teraz imponująca budowla jest nieużywana poza atrakcją turystyczną, mianem parku narodowego i wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO – jego 365 dział wciąż milczy, wciąż widać mury.

Cytadela jest jednym z najbardziej popularnych celów turystycznych na Haiti. Wskazówki i historię twierdzy zapewniają samozwańczy przewodnicy z miasta Milot. Odwiedzający są zachęcani do wynajęcia konia na wędrówkę pod górę. Pierwsza część szlaku o długości siedmiu mil (11 km) jest możliwa do pokonywania pojazdami o napędzie 4WD, chociaż nieczęste osunięcia i projekty budowlane czasami powodują, że jest to niewiarygodne. Z parkingu średniego poziomu druga część musi być ukończona na koniu lub na piechotę. Cały siedem-milowy szlak zaczynający się w Milot, prawie całkowicie pod górę, może być prowadzony przez doświadczonych wędrowców, którzy noszą dużo wody. Większość wnętrza samej twierdzy Cytadela jest dostępna dla zwiedzających, którzy mogą również wspiąć się po licznych schodach na dach twierdzy, która jest wolna od barier ochronnych. W pogodny dzień można zobaczyć miasto Cap-Haïtien i Ocean Atlantycki na północy